Tusz do rzęs Falsies Lashlift od Maybelline
Cześć! Na dzisiaj przygotowałam Wam wpis poświęcony produktowi, który moim zdaniem stanowi jeden z najważniejszych elementów makijażu. Bowiem rzęsy podkreślone tuszem to taka wisienka na torcie, bez nich cały makijaż traci swój urok i odbiera mu „to coś”. 🙂
Jednym spośród wielu takich produktów w mojej kosmetyczce jest tusz do rzęs Falsies Lashlift od Maybelline. Jeśli chodzi o tusze, to niby staram trzymać się jednego, sprawdzonego i go używać ale w międzyczasie i tak kupuję inne. W ten sposób lista fajnych tuszy oraz totalnych bubli ciągle się powiększa, a ja mogę dzielić się moimi opiniami. Poza tym, to chyba takie moje małe uzależnienie. 🙂

Pięknie podkreślone rzęsy.
Produkt prezentuje się dość elegancko, bo mamy masywne lecz lśniące jak lustro opakowanie z fioletowym akcentem. Bez żadnych dodatkowych (i zbędnych!) kartoników, a zabezpieczeniem przy kupnie jest malutka tasiemka łącząca zakrętkę z resztą.
W środku mamy szczoteczkę, ciekawie wyprofilowaną, z włosia. Jest spora, więc dotarcie nią do rzęs gdzieś w kącikach, może okazać się nieco utrudnione. Warto w takich przypadkach mieć coś zapasowego do wykończenia włosków.

Kształt szczoteczki fajnie dopasowuje się do rzęs wzdłuż powieki, przez co są one pokrywane równą warstwą tuszu i są piękne rozdzielone. Produkt widocznie nadaje rzęsom objętości, a przy okazji delikatnie je wydłuża. Co z resztą widać na zdjęciach poniżej.



Jako, że swoją sztukę kupiłam stosunkowo niedawno i wciąż jestem w trakcie pierwszego opakowania. Ciężko odnieść mi się do jego wydajności. Mogę natomiast powiedzieć, że po całym dniu, rzęsy są w nienaruszonym stanie, nie zauważyłam także by tusz się kruszył, osypywał…
Póki co, nie dostrzegłam również oznak zasychania czy cokolwiek w tym stylu.
Na chwilę obecną jestem z niego bardzo zadowolona i to jest tusz, który trafia na moją listę makijażowych ulubieńców. A dodam, że nie jest to pierwszy tusz na tej liście, o reszcie może pojawią się oddzielne wpisy.
Mam nadzieję, że podobała się Wam moja krótka recenzja. Dajcie znać w komentarzach czy polubiliście ten produkt, a może dzięki mnie właśnie się na niego zdecydujecie? 🙂
Komentarze
Prześlij komentarz