Witajcie w ten piękny, świąteczny czas. Mam nadzieję, że Mikołaj, zamiast rózgi, zostawił Wam prezenty, a atmosfera jest pełna miłości, życzliwości i radości. Ja kolację wigilijną spędziłam poza domem…
Cześć, mam na imię Paulina. Piszę do Was z pięknej Suwalszczyzny. Jestem mamą chłopca i właścicielką psa, pracuję na pełen etat, a bloga piszę by oderwać się od (czasami) smutnych codziennych obowiązków. Dzielę się tu z Wami moimi doświadczeniami, przeżyciami i rekomendacjami, szczególnie tymi kosmetycznymi. Skoro już tu jesteś, to mam nadzieję że zostaniesz także na dłużej.